Olej z czarnuszki - co o nim myślicie? Klienci często pytają dlaczego w niektórych naszych produktach używamy oleju z nasion czarnuszki. I tak oto zrodził się ten wpis - mamy nadzieję, że wyjaśni on nasz wybór.
Kilka słów o czarnuszce
Jest to roślina jednoroczna z rodziny jaskrowatych, najczęściej o białych lub jasnoniebieskich kwiatach, która osiąga 20-90 cm wysokości. Nigella Sativa zawitała do nas z południowej Europy i Azji i cieszy się dużą popularnością w naszych rodzimych ogródkach. Nazywana jest często czarnym kuminem, a kształtem łudząco przypomina czarny sezam.
Znana jest również od stuleci. W czasach faraonów używano czarnuszki do leczenia przeziębień, bólów głowy czy zębów, zaburzeń układu oddechowego i pokarmowego, infekcji czy alergii. Nie bez kozery czarnuszkę nazywa się “złotem faraonów". Powszechnie uważa się, że królowa Nefertiti używała oleju z czarnuszki, aby nadać włosom i paznokciom blasku. Czarnuszkę wykorzystywała również Kleopatra, a olej z nasion czarnuszki znaleziono w grobie Tutenchamona.
Nasiona czarnuszki były popularne w wielu kulturach: w medycynie ajurwedyjskiej, chińskiej czy na Bliskim Wschodzie, gdzie po arabsku określano ją “Habbah Sawda” czyli “Ziarna Błogosławieństwa. Nie dziwi nas to. W końcu jest to zioło o wielu właściwościach prozdrowotnych.
Zastosowanie czarnuszki w kuchni
Olej z czarnuszki, jak i same nasiona, są chętnie używane w kuchniach różnych kultur. Nasiona o wyraźnym smaku i aromacie, opisywanym jako ostry, gorzki i lekko pikantny, komponują się dobrze jako dodatek do marynat, curry, sałatek, sosów czy koktajli. W dawnej kuchni polskiej wykorzystywano nasiona czarnuszki do przyprawiania mięsa i pieczywa, np. podpłomyków oraz dodawano do kiszonej kapusty. Liście czarnuszki mogą być również wykorzystane jako przyprawa zamiast natki pietruszki - mają więcej witaminy C.
Olej z czarnuszki jest lekko gorzkawy w smaku, o miodowo-brązowym kolorze, ma intensywny, korzenno-ziołowy zapach. Tłoczony na zimno ma wiele składników odżywczych i należy do spożywać wyłącznie na surowo, np. jako dodatek do sałatek. Obróbka termiczna mogłaby zniszczyć właściwości produktu, dlatego nie należy do wykorzystywać do smażenia potraw czy pieczenia.
Rzućmy okiem na skład…
Olej z czarnuszki ma niezwykle bogaty skład, gdyż zawiera ponad 100 składników fitochemicznych, z których tylko 69 zostało w pełni scharakteryzowanych. W 85% składa się z nienasyconych kwasów tłuszczowych, ważnych dla utrzymania chociażby prawidłowego poziomu cholesterolu, oraz dużą ilość różnych witamin i minerałów, jak na przykład witamina A, E, selen, potas czy magnez. Dodatkowo w nasionach znajdziemy terpeny i terpenoidy, takie jak pinen, limonen, karwon czy tymol.
Jednym z najcenniejszych składników jest tymochinon, który działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo oraz alfa-hederyna, która działa rozkurczająco, odkrztuśnie oraz przeciwnowotworowo.
Właściwości terapeutyczne olejku z czarnuszki
Olej z czarnuszki wykazuje szeroki potencjał terapeutyczny, gdyż jest bogaty w przeciwutleniacze, działa przeciwbakteryjnie oraz przeciwzapalnie. Może pomóc w regulacji poziomu cukru we krwi oraz może pomóc obniżyć poziom cholesterolu. Dodatkowo badania pokazują, że czarnuszka może chronić wątrobę i nerki, może zapobiegać wrzodom żołądka oraz może wpływać na krzepnięcie krwi. Istnieją również badania, sugerujące potencjał oleju z czarnuszki w walce z różnymi rodzajami nowotworu, stresem oksydacyjnym czy męską niepłodnością, ze względu na dużą zawartość przeciwutleniaczy. Spożywanie oleju z czarnuszki jest wskazane osobom z astmą oraz mającym problemy z drogami oddechowymi, w szczególności z oskrzelami.
Czy widzisz podobieństwo?
Czy widzisz podobieństwo między czarnuszką a konopiami? Bo my tak. Śmiało możemy stwierdzić, że czarnuszka i konopie są do siebie podobne pod pewnymi względami. Obie rośliny są znane i wykorzystywane od tysiącleci, oleje z nich wyprodukowane charakteryzują się wieloma właściwościami terapeutycznymi, nie wspominając już o zaletach stosowania ich w kuchni. Nie powinno więc nikogo dziwić wykorzystanie właściwości dwóch roślin w naszych produktach, które mogą pomóc utrzymać homeostazę w organizmie.
Co myślicie o takim połączeniu? Zostawcie komentarz poniżej.